Na jakie pieniądze mógłby mieć nadzieję tłumacz ze słuchu, a na jakie pisemny?

Dziś, kiedy granice kraju stoją otworem oraz pracować można by w niemalże każdym kraju, może wydarzyć się sytuacja, że będziemy potrzebować translacji na polski język jakichś papierów.
Dzisiaj, kiedy granice kraju stoją otworem i pracować można by w prawie każdym państwie, mogłaby wydarzyć się sytuacja, że będziemy potrzebowali przełożenia na nasz język jakichś papierów.

Do tego okaże się potrzebna nam osoba, która dobrze zna dany język.
Niezbędny nam będzie wtedy profesjonalny tłumacz. Ponadto każda osoba, która płynnie mówi w innym języku, a do tego ma jeszcze inne umiejętności np. w zakresie kadr, na pewno szybko odnajdzie pracę. Może zarabiać nawet 4000 zł brutto miesięcznie. Aby znaleźć intratną pracę, wcale nie trzeba mieć wykształcenia filologicznego. Zatrudniająca daną osobę korporacja samodzielnie sprawdza poziom języka. Dyplom z filologii mógłby jedynie dopomóc w znalezieniu intratnej pracy za granicą, lecz również w Polsce. Osoba, która ukończyła filologię mogłaby ubiegać się o pracę lektora w szkole lingwistycznej. Szkoły tego typu, kiedy zatrudniaja lektora, wymagają pokazania dyplomu skończenia studiów filologicznych co najmniej licencjackich. Płaca lektora w szkole lingwistycznej może wynosic nawet 3700 na rękę. Ale nie wszyscy lektorzy dostają takie pieniądze. Takimi zarobkami mógłby pochwalić się co czwarty lektor. Dla absolwentów filologii praca w szkole językowej nie jest najbardziej dochodowa. O wiele bardziej opłaca się zdać egzamin na tłumacza przysięgłego.
sen

Autor: Daniel Jolivet
Źródło: http://www.flickr.com
Posada dla tłumacza przysięgłego w każdym wypadku się znajdzie. Jest jej sporo zarówno w Polsce jak i za granicą. Tłumaczenie ze słuchu żąda bardzo dużego skupienia oraz dużego zasobu słownictwa. Tłumaczenie ustne to bardzo zagmatwany proces, gdyż jednocześnie trzeba słuchać, rozumieć i analizować artykuł po to, aby zdołać poprawnie odtworzyć go w danym języku.

kandydat na tłumacza przysięgłego musi potrafić się koncentrować. Tłumacz pisemny nie zarabia tyle co tłumacz ustny. Mógłby zarobić koło 3000 zł w wypadku, kiedy tłumacz ustny zarabia około dwieście zł za godzinę.