Przechadzka to głównie solidna dawka tlenu dla dziecka. Dotleniony organizm prawidłowo funkcjonuje, mózg lepiej się rozwija, na buzi pojawiają się zdrowe rumieńce. Gdy maluch na spacerze śpi, oddycha spokojnie i głęboko, co służy dotlenieniu, a ruch na świeżym powietrzu służy mu jeszcze bardziej.
Spacer to głównie solidna dawka tlenu dla dziecka. Dotleniony organizm dobrze funkcjonuje, mózg lepiej się rozwija, na twarzy pojawiają się zdrowe rumieńce. Jeżeli maleństwo na spacerze śpi, oddycha spokojnie i głęboko, co służy dotlenieniu, a ruch na świeżym powietrzu służy mu jeszcze bardziej.
Maluch, które na wędrówce biega, ubieramy tak jak siebie, a nawet o jedną warstwę mniej. Ciepły kombinezon zakładamy dopiero wtedy, kiedy rodzice też zaczynają ubierać zimowe kurtki. Ważne, by w chłodne dni maleństwo miało na głowie czapkę, na dłoniach rękawiczki, na nóżkach ocieplone buty. Maleństwo leżące w wózku należy dodatkowo okryć kocykiem. Jeżeli kark śpiącego dziecka jest ciepły i suchy, to maluchowi jest dobrze. Z wyjścia na spacer rezygnujmy tylko wtedy, kiedy pogoda jest naprawdę paskudna (silny wiatr, ulewa, temperatura poniżej -10 stopni) lub dziecko jest akurat chore (choć sam katarek nie powinien nas zatrzymać w mieszkaniu – rześkie powietrze obkurczy śluzówkę nosa i ułatwi oddychanie). Znośnychłodek, a nawet lekki kapuśniaczek nie przeszkadza spacerować a nawet jest wskazany dla dziecka.
Jeśli ten wątek Cię zaciekawił, to odsyłam do źródła (www.psycholog-seksuolog.com/), ponieważ odnajdziesz w tamtym miejscu jeszcze więcej danych, które na pewno Cię zaciekawią.
Wędrówki pomagają w wypracowaniu rytmu dnia. Jeśli dziecko przed przechadzką i tuż po niej zje posiłek, nabierze stałych przyzwyczajeń. Prościej je też można przekonać, że dzień służy działalności, a noc jest po to, by spać. Pamiętajmy, że chodzi nie tylko o samo wyjście na dwór, ale rtakże o ruch na świeżym powietrzu – zabawę w ogrodzie , gonienie piłki, pchanie swego wózka. Oczywiście rodzice muszą także kiedyś iść np. po zakupy, ale nawet takie wyjście może być przyjemnym spacerem, zwłaszcza jeżeli zamiast do zatłoczonego supermarketu pójdziemy z brzdącem na bazar pod gołym niebem. Zajrzyj tu, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat odporności swojego dziecka – kontynuacja w tym miejscu.