Macierzyństwo w XXI wieku zdaje się mieć trochę bardziej ludzkie oblicze. Dużo pisze się o prawach przedstawicielek płci pięknej, a i trzydziestolatki w stanie błogosławionym mogą liczyć na inne, czyli lepsze traktowanie, na przykład niektóre supermarkety udostępniają dla ciężarnych osobne kasy bądź obsługują je poza kolejnością. Wytwórcy akcesoriów dla noworodków również nie zasypiają gruszek w popiele i proponują świeżo upieczonym mamom asortyment, o jakim babcie nie śmiały marzyć.
Macierzyństwo w XXI wieku zdaje się mieć trochę bardziej ludzkie oblicze. Wiele mówi się o prawach reprezentantek płci pięknej, a i kobiety w stanie błogosławionym mogą liczyć na inne, czyli lepsze traktowanie, na przykład niektóre hipermarkety udostępniają dla ciężarnych osobne kasy bądź obsługują je poza kolejnością. Producenci akcesoriów dla niemowląt również nie zasypiają gruszek w popiele i oferują świeżo upieczonym matkom wybór, o jakim prababcie nie śmiały marzyć.
