Na dźwięk słów toaleta publiczna niejednemu obywatelowi włos jeży się na głowie. Wszystko dlatego, że takie miejsca wyróżniającą się czystością nie grzeszą. Najprawdopodobniej w najgorszym stanie pozostają toalety na dworcach kolejowych. Przyczynia się do tego stanu rzeczy najprawdopodobniej duży, a dodatkowo zwiększony w sezonie wakacyjnym, ruch podróżnych. Zresztą tego typu pomieszczenia nierzadko pamiętają jeszcze czasy PRL-u, a wnętrza na generalny remont ciągle oczekują.
Na dźwięk słów toaleta publiczna niejednemu obywatelowi włos jeży się na głowie. Wszystko dlatego, że tego typu miejsca wyróżniającą się higieną nie grzeszą. Chyba w najgorszym stanie są toalety na dworcach autobusowych. Przyczynia się do tego najprawdopodobniej duży, a dodatkowo zwiększony w sezonie wyjazdowym, ruch turystów. Zresztą tego typu pomieszczenia praktycznie zawsze pamiętają jeszcze czasy PRL-u, a wnętrza na generalny remont ciągle oczekują.
