Czy każdy z nas musi posiadać zainteresowania? Zapewne nie, ale jakże monotonnie mija dzień za dniem bez owej „maszyny”, która dodaje nam energii każdego dnia. Zatem to do nas, rodziców należy obserwowanie zainteresowań dziecka a następnie pogłębianie ich. Wymarzoną porą na takowe przedsięwzięcia są wakacyjne miesiące, w trakcie których – zamiast oddawania się błogiemu lenistwu na piaszczystych plażach – dobrze jest pomyśleć o spełnieniu marzeń dziecka.
Autor: Sara Mofford
Źródło: http://www.flickr.com
Kolonie zapewniają naszym dzieciom możliwość poznania czegoś zupełnie nowego, możliwość zwiedzenia niepoznanych wcześniej miejsc, a co najważniejsze zdobycia wiedzy. Oferta obozów wakacyjnych imponująca, zaczynając od obozów sportowych, po obozy ”pod żaglami” czy obozy konne.
Pamiętajmy również, że w przypadku każdej z tych umiejętności, im wcześniej dzieci wkroczą w świat pasji tym szybciej zauważą efekty.
Warto w związku z tym jak najwcześniej zainteresować dzieci końmi czy żaglówkami, ponieważ jeżeli naprawdę pokochają to co robią, będzie to pasja na zawsze.
Autor: Shannon Veerkamp
Źródło: http://www.flickr.com
Za chwilę wakacje – zachodzimy w głowę, snujemy plany na najbliższe miesiące. Może wspólnie z dzieckiem przedyskutujemy wyjazd wycieczka na bornholm na obóz jeździecki? Dzięki obcowaniu z żywym stworzeniem to coś więcej niż zwyczajny sport. Aby przekonać naszą niezdecydowaną osóbkę, zobaczmy znajdujące się w okolicy stadniny, strony poświęcone tej tematyce (np. wpisując w wyszukiwarce internetowej słowa kolonie konne – albo sprawdź stronę: ).
Koń w smutnych momentach potrafi pocieszyć niczym najlepszy przyjaciel, samą swą obecnością. Może być również niezastąpionym terapeutą. Kontakt w postaci dotyku z koniem, jego ciepło i psychiczne oddziaływanie na człowieka udowodnione zostało już dawno temu.
Kolonie i obozy służą nauce samodzielności, podejmowania decyzji, pokonywania małych trudności i ciekawości świata. To dzięki takim wyjazdom nasze dziecko poszerza horyzonty, rozwija pasje i zainteresowania. W związku z powyższym pozwólmy dziecku rozwinąć skrzydła, a w dalszym życiu poszybuje jak najwyżej.