
Nie powinniśmy zabronić im tego, powinniśmy wręcz zachęcać nasze dziecko do bardzo intensywnej zabawy, gdyż przecież dziecięce lata, to ciekawy czas, który już więcej się nie powtórzy. Ale wszystko z rozwagą. Przez cały czas musimy pilnować naszego dziecka, dajmy mu oczywiście wymaganą swobodę, lecz jeśli zaczyna bawić się czymś nowym, na przykład, rzeczami wymienionymi wyżej to pamiętajmy, iż trzeba go w pierwszych próbach przypilnować, pomóc, doradzić, i udzielić kilku wskazówek, które – miejmy nadzieję – weźmie sobie do serca.
Koniecznie weźmy pod uwagę, że my też przecież byliśmy dzieciakami i teraz wiemy, jak istotna jest zabawa (chłopcy uwielbiają jeżdżące zabawki: zabawkowe skutery i motory). W dorosłym życiu tego już nie będziemy mogli doświadczyć, a często osoby, które – wspominając kolokwialnie – nie wyszalały się w dzieciństwie robią to w dorosłym życiu. To nie jest dobre. Najlepiej, żeby w czasie dzieciństwa starczyło czasu na zabawę, ale z naszymi wskazówkami, zabawa przez edukację, która z jednej strony bawi, z drugiej uczy. Dyscyplina jest potrzebna, ale nie ingerujmy chorobliwie, bo dziecko będzie się wszystkiego bało. Pokażmy mu, że świat jest dobry, ciekawy, ale czyhają w nim niebezpieczeństwa, więc warto zachować uwagę i rozsądek.