
Jeśli myślisz, że informacje w sieci nie są pełne, to przejdź do linku (http://www.magicplay.eu/?en_photobooth,389), gdzie odnajdziesz dokładniejsze omówienia zagadnień – odnośnik znajduje się tu.
Dziecko, które nie rozumie języka i ma znikomy zasób słów nie jest w stanie samo czytać, ponieważ jest to dla niego za kłopotliwe i zbyt nudne, zwłaszcza w dobie atrakcyjnej i nie wymagającej wysiłku telewizji. Mowa jest przy tym narzędziem myślenia, także matematycznego. W taki sposób koło się zamyka – słabo czytające dzieci jeszcze mniej czytają i coraz gorzej się uczą. Co piąty nasz nastolatek – jest funkcjonalnym analfabetą.
Naukowcy i praktycy zgodnie twierdzą, że czytanie szkrabowi na głos naucza je języka i myślenia, kształtuje pamięć i wyobraźnię, przynosi wiedzę i wzorce dobrych zachowań, pogłębia samo uznanie. Czytanie noworodkowi pobudza jego umysł i tworzy skojarzenie czytania z przyjemnością, czytanie na głos kilkulatkowi zezwala mu zrozumieć siebie i świat, wspólne czytanie z nastolatkiem pozwala zachować lub zbudować więź i pomaga mu w rozwiązaniu ogromu zagadnień czasu dorastania. Także dzieci niepełnosprawne dzięki głośnemu czytaniu znacznie lepiej się rozwijają. Czytanie naucza dzieci rozróżniania dobra od zła i nakłania do zadumy nad następstwami własnych słów i czynów. Jest to niezmiernie ważne w aktualnym świecie, zawojowanym przez agresywne kanony masowej kultury i pogoń za majątkiem. Czy istotne jest, co czytamy potomkom? Tak, bo przy wsparciu książek „wyposażamy” ich umysły i serca – wpływamy na ich język i wiedzę, rozumienie świata, rozwój zainteresowań, postawy i system wartości. Dlatego też postarajmy się, aby w pokoiku naszego dziecka (przykładowe propozycje: pokoik dla dziecka) nie zabrakło półki na książki.