Jak mówią wyjazdy edukują, i coś w tym porzekadle jest. Aby jednak tak się stało, należy spełnić dwa warunki: po pierwsze wybrać się w drogę, a po drugie otworzyć się na to co może się stać. Obserwować szeroko otwartymi oczami. Nie jest to rzecz jasna kłopotliwe jeśli wybieramy się przykładowo na drugi kraniec Polski bądź chociaż pod miasto. W takim wypadku starczy po prostu słyszeć i prowadzić rozmowy.
Ponoć wyjazdy kształcą, i coś w tym powiedzeniu jest. By jednak tak się stało, należy spełnić dwa warunki: przede wszystkim wyruszyć w drogę, a po drugie otworzyć się na to co może się wydarzyć. Obserwować szeroko otwartymi oczami. Nie jest to naturalnie kłopotliwe jeśli wybieramy się dla przykładu na inny koniec Polski czy też choć za miasto. W takim przypadku starczy po prostu słyszeć i prowadzić rozmowy.